DPR w szkołach: jak skracamy drogę żywności od pola do szkolnej stołówki?

Jak skrócić drogę od pola do szkolnej stołówki? Nasza odpowiedź: współpraca.

 

Jako Dolnośląskie Produkty Regionalne dbamy o to, aby zdrowa, lokalna żywność od dolnośląskich producentów trafiała tam, gdzie jest najbardziej potrzebna – na szkolne stołówki.

Dlatego w  ZSP nr 26 we Wrocławiu  odbyło się spotkanie w ramach pilotażowego programu „Dolnośląski produkt regionalny w szkolnym menu”. To nie było kolejne ogólne spotkanie „o zdrowym żywieniu”. To było bardzo praktyczne działanie: przy jednym stole usiedli przedstawiciele szkoły, operator żywienia oraz lokalni producenci. Rozmawialiśmy o tym, jak realnie – nie „na papierze” – wprowadzać dolnośląskie produkty do jadłospisów dzieci. Dzięki współpracy z zespołem Horyzonty Smaku krok po kroku przeanalizowaliśmy to, co zwykle jest niewidoczne: rytm pracy kuchni, tzw. „okna dostaw”, linie diet specjalnych, przejrzyste zasady jakości. Bo żeby w menu mogły znaleźć się lokalne warzywa, miody, soki czy oleje, sama dobra wola nie wystarczy – musi być procedura, logistyka i wspólny język.

Dlaczego to takie ważne?

Nasz cel jest bardzo prosty, ale jednocześnie strategiczny: chcemy, aby w szkolnych posiłkach były zdrowe, wartościowe produkty z Dolnego Śląska – takie, które wspierają prawidłowy rozwój dzieci i kształtują dobre nawyki żywieniowe od najmłodszych lat. To właśnie w szkole dzieci najczęściej spotykają się z „codziennym jedzeniem”. Jeśli to jedzenie będzie oparte na lokalnych składnikach, sezonowych produktach i sprawdzonych recepturach – budujemy coś więcej niż jadłospis. Budujemy kulturę jedzenia.

Skrócenie łańcuchów dostaw – fundament zmian

Jednym z głównych wyzwań w żywieniu zbiorowym jest zbyt długi, zbyt skomplikowany łańcuch dostaw. Gdy między rolnikiem a talerzem dziecka stoi kilku pośredników, tracimy to, co w żywności jest najcenniejsze: świeżość, lokalność, możliwość śledzenia pochodzenia. Skracanie łańcuchów dostaw to nie modny slogan – to konkretna odpowiedź na rosnące koszty, presję jakości i oczekiwania rodziców. Im krótsza droga produktu, tym:

  • łatwiej utrzymać jakość i świeżość,

  • łatwiej rozmawiać o sezonowości,

  • łatwiej negocjować stałe dostawy,

  • łatwiej włączyć mniejszych producentów, którzy nie mają zaplecza korporacyjnego, ale mają świetny produkt.

Dolnośląskie Produkty Regionalne od początku działają właśnie w tym kierunku – tworzą przestrzeń, w której szkoła i producent nie są dla siebie „światami równoległymi”, tylko partnerami. Naszą rolą jest łączenie: pokazanie, że kuchnia szkolna może pracować na lokalnych warzywach, że miód z dolnośląskiej pasieki może trafić do śniadań, że soki i przetwory z regionu mogą zastąpić półprodukty. To jest realne tylko wtedy, gdy skracamy łańcuch dostaw i pozwalamy producentowi rozmawiać z odbiorcą niemal bezpośrednio.

 

Wsparcie dla mniejszych producentów

Ten pilotaż ma jeszcze jeden bardzo ważny wymiar: buduje rynek dla małych i średnich wytwórców z Dolnego Śląska. Dla wielu z nich wejście w system żywienia zbiorowego (szkoły, przedszkola, domy opieki) wydaje się nieosiągalne – głównie z powodu formalności, wymagań jakościowych czy nieregularności zamówień. My chcemy to zmienić. Chcemy, żeby lokalny producent nie musiał szukać odbiorców „po omacku”, tylko wiedział, że ma u nas partnera, który rozumie realia kuchni i realia gospodarstwa. Dolnośląskie Produkty Regionalne są właśnie po to, by producenci nie byli w tym procesie sami.

Co ustaliliśmy podczas spotkania?

W rozmowie ze szkołą i zespołem Horyzontów Smaku skupiliśmy się na tym, co najważniejsze: na realnych potrzebach i możliwościach wszystkich stron.

  • wysłuchaliśmy głosów producentów, ich doświadczeń i tego, co ułatwia, a co utrudnia im wejście do szkolnych jadłospisów,

  • porównaliśmy oczekiwania szkoły i możliwości lokalnych gospodarstw, szukając punktów wspólnych,

  • zebraliśmy konkretne pomysły na to, jak wprowadzić regionalne produkty do menu dzieci w sposób prosty i naturalny dla kuchni,

  • ustaliliśmy, które produkty mogą pojawić się w pilotażu jako pierwsze – takie, które szkoła może wdrożyć od razu, a producenci są gotowi dostarczyć.

Najbardziej cieszy nas otwartość producentów: jasno pokazali, że chcą być częścią zmian i są gotowi włączyć się w pilotaż. To dowód, że dolnośląskie gospodarstwa mają ogromny potencjał – trzeba tylko stworzyć przestrzeń, by ich głos był słyszany.

Łączymy dolnośląskich producentów!

Dolnośląskie Produkty Regionalne to nie tylko miejsce, gdzie można kupić lokalną żywność. To inicjatywa, która ma wprowadzać te produkty tam, gdzie są naprawdę potrzebne: do szkół, instytucji, stołówek, cateringu dla dzieci i rodzin. Działamy na rzecz:

  • promowania lokalnych producentów,

  • skracania łańcuchów dostaw,

  • podnoszenia jakości żywienia dzieci,

  • edukacji kulinarnej i żywieniowej opartej na produktach z regionu.

Chcemy, żeby dolnośląskie dzieci jadły dolnośląskie produkty. Żeby znały smak miodu od lokalnego pszczelarza, żeby w zupie był nasz seler i nasza marchewka, żeby kanapka była z prawdziwym serem z regionu. To jest możliwe – ale tylko wtedy, gdy szkoła, kuchnia i producent grają do jednej bramki.

 

Dziękujemy za obecność i gotowość do współpracy!

Dziękujemy wszystkim, którzy byli obecni i którzy już dziś powiedzieli: „wchodzimy w to”. Takie spotkania pokazują, że na Dolnym Śląsku jest ogromna gotowość do współpracy i że temat zdrowego żywienia dzieci to nie jest sprawa jednej instytucji – to jest odpowiedzialność wspólna. Razem budujemy most między producentami a szkołami, żeby nasze dzieci dorastały w otoczeniu lokalnych smaków i dobrych nawyków żywieniowych. 

.

Menu dostępności

Przywróć domyślne ustawienia

Podświetlenia linków

Wielkość czcionki

Odstępy

Przyjazny dla dyslek...

Kursor